to jest o muzyce , o płytach, o artystach i o emocjach, które w związku z tym się w życiu przydażają
wtorek, 21 grudnia 2010
IZRAEL IN DUB PART TWO

To, że będą duby wiedziałem z samego źródla, bo od Goldrockera - człowieka legendy.To, że IZRAEL jest - jest niewiarygodne. A to, że płyta po powrocie zespołu powstała taka jak DŻA LUDZIE - natchniona jak BIADA BIADA jest faktem i prawdą jak ona sama.
Mam własnie słuchawki na uszach i wpuszczam w siebie ten dub. IZRAEL IN DUB PART TWO = IZRAEL MEETS MAD PROFESSOR AND JOE ARIWA.
Wczoraj u Makena ( program nagrywany ) Maleo sprzedał, że MAD prezentuje mistrzowską starą szkołę i całosć nie powstaje przez zastosowanie komputerowych wygibasów a przez ręczne kręcenie różnymi gałeczkami.
Muzyka którą przeżywa się wnieskończonosć po nieskończonosć.
Swięto przed swiętami :)
środa, 17 listopada 2010
PoPuLaReS uBeR aLlEs
"...te papierosy są takie popularne..."
Dzisiaj w poludnie w radio ( ja w pracy sluchając jednym doslownie uchem ) nagle : HOMO TWIST Populares uber alles z plyty zatytulowanej jak sama nazwa zespolu. Ewenement w swiecie przyrody, który nazwalbym szokiem malinowym z jeżyn...
Momentalnie w ulamkach sekund taki ekspresowy maly powrót do przeszloci ( to już przeszloć :(:(:() .
Zjawisko niepowtarzalne. Niepowtarzalnoć. To byly czasy, gdy nie znalem odpowiedzi na pytanie,który artysta jest dla mnie ważniejszy : Swietlicki Marcin czy Maleńczuk Maciej. Dobrze, że choć z jednego miasta pochodą ( li? ).
Plyta HT "HT" nie wychodzila z walkmana tygodniami. Pamiętam przez mglę spacery w okolicach opery i po Fredry ze sluchawkami i z tą muzą. Czulem, że to jakies wtróżnienie móc tego sluchać. Nadal uważam tę plytę oraz MONITI REVAN ( kolejny szok ) za najważniejsze wsród moich najważniejszych .
PS: Potem byl jeszcze inny szok, czyli dalsza droga Maleńczuka ,ale o tym nie chcę pisać.
Dzisiaj w poludnie w radio ( ja w pracy sluchając jednym doslownie uchem ) nagle : HOMO TWIST Populares uber alles z plyty zatytulowanej jak sama nazwa zespolu. Ewenement w swiecie przyrody, który nazwalbym szokiem malinowym z jeżyn...
Momentalnie w ulamkach sekund taki ekspresowy maly powrót do przeszloci ( to już przeszloć :(:(:() .
Zjawisko niepowtarzalne. Niepowtarzalnoć. To byly czasy, gdy nie znalem odpowiedzi na pytanie,który artysta jest dla mnie ważniejszy : Swietlicki Marcin czy Maleńczuk Maciej. Dobrze, że choć z jednego miasta pochodą ( li? ).
Plyta HT "HT" nie wychodzila z walkmana tygodniami. Pamiętam przez mglę spacery w okolicach opery i po Fredry ze sluchawkami i z tą muzą. Czulem, że to jakies wtróżnienie móc tego sluchać. Nadal uważam tę plytę oraz MONITI REVAN ( kolejny szok ) za najważniejsze wsród moich najważniejszych .
PS: Potem byl jeszcze inny szok, czyli dalsza droga Maleńczuka ,ale o tym nie chcę pisać.
poniedziałek, 15 listopada 2010
MAKEN

Jest taki gosć, co w poniedzialki od 21:ziro ziro czyni cuda cudeńka i przez dwie godziny puszcza w eter w kosmos i w moją kuchnię gdzie przez net slucham radia - muzykę związaną z szeeeeeroko pojętym rege. Niesamowita audycyjka, która zmienila oblicze mojego poniedzialku. Poniedzialek już nie jest ot taki sobie pierwszy dzień tygodnia . Inny wymiar. Najlepsza audycja na swiecie podobno. 2 godziny rozchodzi się pieknie po kosciach. A kto choć trochę wtajemniczony to wie kto to jest MAKEN i JVSS i kiedy tam DJ XIĄDZ . Euro/Bis/Czwórka. Choć wiele się zmienilo poza nazwami to i tak dla mnie to nadal dobre radio z którego to nie ukrywam wiele dobrego na wierzch wyszlo.
niedziela, 24 października 2010
AlBorosie - Kingston Town
Tak to wlasnie jest, że muzyka jesli ma do ciebie przyjsc to raczej tak się wlasnie stanie. Jakkolwiek w jakikolwiek sposób musi dotrzeć do moich uszu. Cos istnieje a ty o tym nie wiesz.Muzyka i Milosć są baaardzo podobne :) Uwielbiam to . Te przypadkowe znaleziska. Teraz to w zasadzie glównie przez szperanie na internecie. Tak bylo dzis. Niedzielne popoludnie. Synek spi. A ja szukam co by dzis z takim maluchem porobić po obiedzie. Nic nie znalazlem ( poza tym kawałkiem :):):):):): )
środa, 22 września 2010
DŻONY SIEDZIAŁ NA SŁOŃCU UUUU
Dubska to zespół z Bydgoszczy. Ale ja ich znam z Biski.Z Biski co już poległa a jakże wiele dała i pozostawiła. Dobre czasy. DOBRA MUZYKA. Dzis też jeszcze nie jest tak az żle co nie znaczy że aż tak dobrze :)
Avokado - jedna z fajniejszych okładek i jedna z mocniejszych płyt. Dub i ska i rege. Bardzo melodyjne to wsystko tu jest i sensowne. Słowa mocne i jakas taka poezja z tego przemawia z jaką się nie spotkałem. Jest tam też cover IZRAELA zagrany pieknie . I intro na wejcsie zaje. To jest płyta w którą uwierzyłem.
Avokado - jedna z fajniejszych okładek i jedna z mocniejszych płyt. Dub i ska i rege. Bardzo melodyjne to wsystko tu jest i sensowne. Słowa mocne i jakas taka poezja z tego przemawia z jaką się nie spotkałem. Jest tam też cover IZRAELA zagrany pieknie . I intro na wejcsie zaje. To jest płyta w którą uwierzyłem.
czwartek, 26 sierpnia 2010
czwartek, 12 sierpnia 2010
NOVIKA NIEŹLE FIKA
Ups - "klabing" i co jeszcze .Ładna muza i ładna Pani. Choc moja żona mówi że nie ( i to i to :) ) . Futro. Od tego się zaczęło. No musiało. Tak - Futro było od Dominiki równie gorącej. Reszta mi nie podeszła np Smolik blee . Teledysk jest fiu fiu . Nic dodać już więcej nie chcę.
MEGA MANGA HAIBANE RENMEI SZAROPIÓRZY-PIĘKNI

Jakis nowy etap w życiu :). Drobnostki też cieszą. Najlepiej jeli jednak cos co wydaje się drobnostką przerasta oczekiwania i sprawia , że dreszcze na plecach poprostu są. W tej mandze muszą być, bo ona opowiada o nas i o naszym bólu. Nie wiem jak ktos robi takie rzeczy jak ten film ale mam nadzieję, że jesli Czas pozwoli to jeszcze jakąs mange niejedną obejrzę . Nie chce pisac o tym filmie, bo to nie jest zwykły film, ma w sobie mega tajemnicę ...
A poza tym będzie mi się kojarzyć z Wiedniem i ze Sławicą oraz moim jakże pięknym dwu tygodniowym urlopie na przełomie lipca i sierpnia 2010 roku :)
wtorek, 23 lutego 2010
Smierć jak ulał .


"Beksiński został zamordowany w swoim mieszkaniu w Warszawie w nocy z 21 lutego 2005 na 22 lutego 2005 roku."
Myślałem, że mniej czasu minęło od tej historii tragicznej, o której w takim razie dowiedziałem się na Onecie zapewne te 5 lat wstecz – nie koniecznie była to informacja z czołówki ale była tam – pisało przecież : „ Beksiński nie żyje” . Ależ to do niego pasowało . Idealnie . Śmierć przecież leżała mu jak ulał . I na płótnie i na sercu. Mit. Był bardziej żyw niż jego legenda. Więcej w nim było życia niż w jego legendzie. Smutna historia do kości. Polecam każdemu jego wystawę w Sanoku, teraz zapewne jeszcze bogatszą – ja miałem szczęście oglądać ją jeszcze za jego życia, a jak wiadomo testament Beksińskiego ofiarował jego spuściznę temu właśnie muzeum w jego mieście… .
Wklejam tu dwa zdjęcia . Jego obraz i jego projekt autobusu .
Pewnego dnia zdecydował zatrzymać czas w swoim życiu i przenieść swój los na zupełnie inne tory . Porzucił dotychczasowe zajęcie i został malarzem . Amen .